- Zamek powstał w XIII wieku na miejscu słowiańskiego grodu Copriven.
- Był siedzibą komturstwa krzyżackiego, a następnie polskich starostów.
- Ulegał licznym zniszczeniom, spłonął w 1611 roku, ucierpiał podczas potopu szwedzkiego i rozbiorów. Największe zniszczenia dla konstrukcji nadeszły w latach PRL.
- Dziś zachowane ruiny znajdują się w rękach prywatnych i planowana jest ich odbudowa.
Stary i zapomniany zamek. Warto odwiedzić te ruiny
Na miejscu dawnego słowiańskiego grodu Copriven, przekazanego w 1222 roku biskupowi Chrystianowi, około 1230 roku osadzono Krzyżaków. Pierwsza warownia miała charakter drewniano-ziemny i nosiła nazwę Engelsberg - Mons Angelorum. Zgodnie z kroniką Piotra z Duisburga, już w 1239 roku stacjonowali tam bracia zakonni. W tym okresie rozpoczęto wznoszenie murowanego zamku komturskiego, którego pierwszym zwierzchnikiem był Henryk Brabantczyk. W kolejnych latach budowla pełniła rolę siedziby komturstwa, a wśród jej zarządców znalazł się m.in. Gunter von Schwarzburg Młodszy, pochodzący z rodu o silnych koneksjach zakonnych.
Przebudowa po Grunwaldzie
Podczas bitwy pod Grunwaldem w 1410 roku zginął ówczesny komtur Burchard von Wobecke, a warownię zajęły wojska polskie, jednak już rok później powróciła pod władzę Krzyżaków. Na początku XV wieku zamek został zmodernizowany, podwyższono mury i dodano nowoczesne strzelnice.
W okresie wojny trzynastoletniej w 1454 roku został przejęty przez Związek Pruski, a na mocy drugiego pokoju toruńskiego w 1466 roku wraz z całą ziemią chełmińską włączony do Polski. W 1611 roku spłonął, a wkrótce potem, w latach 1626-1630, schronienie znalazły tam siostry norbertanki z Żukowa. Podczas potopu szwedzkiego zamek ponownie ucierpiał - został spalony, a kaplica sprofanowana, jako katolicka.
Od XVIII do XX wieku. Długa i zmienna historia
Po pierwszym rozbiorze, w 1784 roku, obiekt sprzedano osobie prywatnej, która przystąpiła do rozbiórki na materiał budowlany. Choć interwencja biskupa chełmińskiego powstrzymała całkowite zniszczenie, w 1789 roku runęło sklepienie kaplicy, co przyspieszyło degradację.
W XX wieku zamek został wpisany na listę zabytków (1934), jednak przebudowa drogi w 1965 roku spowodowała kolejne wyburzenia. Pierwsze zabezpieczenia ruin podjęto dopiero w 1967 roku.
Gotycki zamek założono na nieregularnym planie, składającym się z zamku wysokiego i dwóch przedzamczy. Do dziś przetrwały fragmenty murów obronnych, bramy, spichrz oraz część ścian głównego budynku.
Obecnie ruiny są własnością prywatną, a ich właściciel zapowiada odbudowę dawnej warowni.