Zapomniane ruiny w kujawsko-pomorskim. Nawet dziś resztki zamku robią wrażenie [GALERIA]

2025-09-04 8:57

Na wzgórzu w Pokrzywnie wznoszą się ruiny dawnej warowni krzyżackiej, znanej niegdyś jako Engelsburg. Historia zamku sięga początków XIII wieku i związana jest z działalnością zakonu krzyżackiego oraz walkami o ziemię chełmińską. Przez wieki warownia przechodziła liczne przebudowy, pożary i zniszczenia, a dziś pozostaje w rękach prywatnych właścicieli, którzy zapowiadają jej odbudowę. Szczegóły w tekście.

  • Zamek powstał w XIII wieku na miejscu słowiańskiego grodu Copriven.
  • Był siedzibą komturstwa krzyżackiego, a następnie polskich starostów.
  • Ulegał licznym zniszczeniom, spłonął w 1611 roku, ucierpiał podczas potopu szwedzkiego i rozbiorów. Największe zniszczenia dla konstrukcji nadeszły w latach PRL.
  • Dziś zachowane ruiny znajdują się w rękach prywatnych i planowana jest ich odbudowa.

Stary i zapomniany zamek. Warto odwiedzić te ruiny

Na miejscu dawnego słowiańskiego grodu Copriven, przekazanego w 1222 roku biskupowi Chrystianowi, około 1230 roku osadzono Krzyżaków. Pierwsza warownia miała charakter drewniano-ziemny i nosiła nazwę Engelsberg - Mons Angelorum. Zgodnie z kroniką Piotra z Duisburga, już w 1239 roku stacjonowali tam bracia zakonni. W tym okresie rozpoczęto wznoszenie murowanego zamku komturskiego, którego pierwszym zwierzchnikiem był Henryk Brabantczyk. W kolejnych latach budowla pełniła rolę siedziby komturstwa, a wśród jej zarządców znalazł się m.in. Gunter von Schwarzburg Młodszy, pochodzący z rodu o silnych koneksjach zakonnych.

Przebudowa po Grunwaldzie

Podczas bitwy pod Grunwaldem w 1410 roku zginął ówczesny komtur Burchard von Wobecke, a warownię zajęły wojska polskie, jednak już rok później powróciła pod władzę Krzyżaków. Na początku XV wieku zamek został zmodernizowany, podwyższono mury i dodano nowoczesne strzelnice.

W okresie wojny trzynastoletniej w 1454 roku został przejęty przez Związek Pruski, a na mocy drugiego pokoju toruńskiego w 1466 roku wraz z całą ziemią chełmińską włączony do Polski. W 1611 roku spłonął, a wkrótce potem, w latach 1626-1630, schronienie znalazły tam siostry norbertanki z Żukowa. Podczas potopu szwedzkiego zamek ponownie ucierpiał - został spalony, a kaplica sprofanowana, jako katolicka.

Od XVIII do XX wieku. Długa i zmienna historia

Po pierwszym rozbiorze, w 1784 roku, obiekt sprzedano osobie prywatnej, która przystąpiła do rozbiórki na materiał budowlany. Choć interwencja biskupa chełmińskiego powstrzymała całkowite zniszczenie, w 1789 roku runęło sklepienie kaplicy, co przyspieszyło degradację.

W XX wieku zamek został wpisany na listę zabytków (1934), jednak przebudowa drogi w 1965 roku spowodowała kolejne wyburzenia. Pierwsze zabezpieczenia ruin podjęto dopiero w 1967 roku.

Gotycki zamek założono na nieregularnym planie, składającym się z zamku wysokiego i dwóch przedzamczy. Do dziś przetrwały fragmenty murów obronnych, bramy, spichrz oraz część ścian głównego budynku.

Obecnie ruiny są własnością prywatną, a ich właściciel zapowiada odbudowę dawnej warowni.

Zobaczcie zdjęcia ruin tego tajemniczego i zapomnianego zamku. Warto tu wpaść

QUIZ. Zabytki z kujawsko-pomorskiego - Jesteście pewni, że dobrze je znacie? Lepiej się sprawdźcie!
Pytanie 1 z 10
W którym mieście znajduje się słynna Krzywa Wieża?