Sierżant Paweł Murszewski z komisariatu na Rubinkowie był już po służbie, kiedy przejeżdżał obok Urzędu Miasta Torunia na ulicy Batorego. Na chodniku zauważył 42- letniego mężczyznę. Szybko skojarzył go z wcześniejszych interwencji. Wiedział, że od pewnego czasu jest poszukiwany.
- Mieszkaniec Torunia ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Miał do odbycia karę roku pozbawienia wolności za znęcanie się - informują policjanci z Torunia. - Policjant zadzwonił do dyżurnego, a sam uniemożliwił poszukiwanemu odjazd z pobliskiego przystanku tramwajowego. 42-latek został zatrzymany i przeszukany przez przybyłych na miejsce funkcjonariuszy - dodają.
- Odpowie nie tylko za przestępstwa z przeszłości. Policjanci znaleźli przy nim amfetaminę i marihuanę.
- Jeszcze przed osadzeniem w areszcie usłyszał zarzuty posiadania tych narkotyków, za co grożą mu kolejne 3 lata pozbawienia wolności.