Grupa przestępcza od handlu narkotykami rozbita
Członkowie grupy przestępczej, którzy działali na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, uczynili handel narkotykami stałym źródłem dochodów. W środę, 2 października 2024 roku, policja zatrzymała 9 podejrzanych, z czego 6 zostało już aresztowanych. Przejęto również znaczne ilości narkotyków różnego rodzaju.
Funkcjonariusze toruńskiej policji, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, od dłuższego czasu prowadzili dochodzenie przeciwko grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami. Zebranie dowodów przeciwko podejrzanym trwało wiele miesięcy. Operacja zatrzymania została szczegółowo zaplanowana, a w akcję zaangażowano policjantów z Biura Operacji Antyterrorystycznych (BOA) z Komendy Głównej Policji oraz funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Bydgoszczy.
Narkotykowa bomba i zarzuty prokuratorskie
Podczas działań kryminalni zabezpieczyli kilka kilogramów nielegalnych substancji. Wśród przejętych środków były między innymi: 1,5 kilograma marihuany, 2 kilogramy MDMA, 700 tabletek extasy, a także płynna amfetamina. Jak wynika z szacunku kryminalnych z zabezpieczonych substancji można było przygotować 2 500 porcji marihuany, 4 000 porcji MDMA i 700 tabletek extasy o łącznej wartości czarnorynkowej przekraczającej kwotę 300 000 złotych.
Zatrzymani kilka dni byli doprowadzani do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, gdzie usłyszeli zarzuty m.in.: wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków, a także ich posiadania w znacznych ilościach oraz uczynienia z tego procederu stałego źródła dochodu.
Zobaczcie nagranie z akcji zatrzymania przestępców
Aresztowanie
Zgromadzony materiał dowodowy oraz prokuratorskie zarzuty dotyczą udziału w handlu ponad 580 kilogramami narkotyków, takich jak amfetamina, marihuana, haszysz, kokaina, ecstasy oraz inne nielegalne substancje.
W piątek, 4 października, prokuratura złożyła wnioski o areszt dla sześciu zatrzymanych. Po analizie dowodów, sąd przychylił się do wniosków prokuratora i zastosował wobec podejrzanych trzymiesięczny areszt. Grozi im kara od 3 do 18 lat więzienia.