O historii Franka Dziemeckiego opowiadaliśmy już wam na naszym portalu. To 19-miesięczny chłopiec, który urodził się z wadą rączki. Tylko w jednej z klinik - Paley European Institute może być całkowicie wyleczona. Chłopiec musiałby przejść dwie operacje w odstępie około 3 miesięcy. Niestety ich koszt to ponad 600 tysięcy złotych. Sprawa jest pilna, bo choć operacja planowana jest w styczniu 2021 roku, to do września na jej poczet trzeba wpłacić 20% tej kwoty. To daje nam aż 120 tysięcy. Na facebookowej grupie odbywają się licytacje - tu torunianie nie przestają zaskakiwać pomysłowością. Wystawiają ciuchy, obrazy czy prezenty - niespodzianki. W komentarzach co chwilę zwiększa się kwota, która ostatecznie trafi na konto Frania. Do grupy możecie dołączyć TUTAJ
Z ciekawą inicjatywą wyszedł Michał Daniecki, który w celach charytatywnych postanowił przebiec 100 kilometrów dla Franka. Bieg miałby odbyć się po przekroczeniu 2000 złotych w specjalnie przeznaczonej do tego skarbonce. Kwota przebiła oczekiwania i już w najbliższą sobotę (30.05.) o godzinie 08:00 mężczyzna ruszy w wielogodzinną trasę. Ta znajduje się w okolicach miejscowości Osówka (woj. kujawsko-pomorskie). Została wcześniej wyznaczona przez GPS.
Skarbonkę Michała Danieckiego możecie wspierać cały czas. Znajdziecie ją TUTAJ. Cały czas trwa również akcja zbierania pieniędzy na leczenie Frania. Póki co udało się uzbierać ponad 60% niezbędnej kwoty.