Ogółem średnie ceny skupu podstawowych produktów rolnych spadły w lipcu 2024 r. zarówno w stosunku do miesiąca poprzedniego (o 0,2 proc.), jak i w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku (o 15,4 proc.).
Zdecydowanie spadły ceny żyta, jęczmienia i mleka w skupie, pszenicy i pszenżyta na targowiskach oraz owsa na obu rynkach.
Ceny ważniejszych produktów rolnych w lipcu 2024 r.
W maju 2024 r. cena pszenicy w skupie (80,20 zł za dt) wzrosła w stosunku do kwietnia br. (o 6,4%), ale spadła w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku (o 17,0%). Na targowiskach za pszenicę płacono 105,19 zł za dt, tj. o 0,1% mniej niż przed miesiącem i o 24,4% – niż przed rokiem.
Cena żyta w skupie (56,40 zł za dt) była o 1,4% niższa w porównaniu z kwietniem br. i o 27,3% w stosunku do maja 2023 r. W obrocie targowiskowym cena żyta (79,64 zł za dt) wzrosła o 0,2% w skali miesiąca, ale spadła o 28,0% w skali roku.
W maju 2024 r. za ziemniaki w skupie płacono 150,36 zł za dt, tj. o 4,0% więcej niż w poprzednim miesiącu i o 23,4% – niż w analogicznym okresie ub. roku. Na targowiskach cena ziemniaków (244,90 zł za dt) wzrosła o 3,9% w stosunku do kwietnia br. i o 35,1% w porównaniu z majem 2023 r.
Cena żywca wołowego w skupie (10,56 zł za kg) była wyższa w skali miesiąca (o 1,7%), ale niższa w skali roku (o 5,2%). Na targowiskach żywiec wołowy (11,83 zł za kg) sprzedawano drożej w porównaniu z kwietniem br. (o 0,6%), jak i z majem 2023 r. (o 14,2%).
W maju 2024 r. za żywiec wieprzowy w skupie płacono 7,68 zł za kg, tj. o 0,8% więcej niż przed miesiącem, ale o 14,5% mniej niż przed rokiem.
Ceny mleka
Według Głównego Urzędu Statystycznego cena skupu mleka w lipcu 2024 r. wyniosła 196,89 zł /1 hl i była niższa o 4,7% niż w lipcu 2023 r. Cena skupu mleka w odniesieniu do czerwca 2024 r. była o 2,8 % niższa.
Cena skupu drobiu rzeźnego
wynosiła 5,16 zł za kg i była o 0,1% wyższa w stosunku do czerwca 2024 r., natomiast w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku spadła o 17,1%.
Rynek miodu
Decyzja o wprowadzeniu unijnego cła na miód z Ukrainy może być postrzegana jako krok, który pomoże uspokoić emocje wielu Polaków obawiających się destabilizacji rynku miodowego. Warto jednak wyjaśnić, że całość importu miodu z Ukrainy, który wynosi 44 417,56 ton, dotyczy całej Unii Europejskiej, do Polski trafiło jedynie około 20% tego wolumenu. – Zatem tylko za niewielką część ukraińskiego miodu odpowiadają polskie firmy, pozostała ilość jest rozprowadzana po innych krajach UE, takich jak Niemcy, Belgia czy Francja.
Co na to rolnicy?
W środowisku rolniczym rośnie niezadowolenie, a opłacalność produkcji pogarsza się z dnia na dzień w wielu branżach.
- Coraz trudniej związać koniec z końcem, a rząd kolejno wycofuje się z obietnic. Panie, jak tak dalej pójdzie, to wszyscy pójdziemy w p... z torbami. W sklepach drożyzna a w skupach dają nam takie ceny, że jakakolwiek produkcja staje się nieopłacalna. Mówi Kazimierz Nowakowski z Wagańca. Jeszcze nie tak dawno prawie wszyscy u nas zajmowali się hodowlą świń, teraz został tylko jeden i tylko dlatego, ze ma podpisany kontrakt z holenderskim odbiorcą...
Dramatyczna sytuacja na wsi
Jak mówią rolnicy, w wielu gospodarstwach z powodu słabych plonów i niskich cen skupu zbóż sytuacja robi się dramatyczna. Poszkodowani przez nawałnice i przymrozki do dziś nie otrzymali nawet złotówki pomocy. Do tego rząd wycofuje się z kolejnych obietnic złożonych podczas protestów, jak zaznacza Janusz Wyczałkowski, rolnik spod Aleksandrowa Kujawskiego oraz działacz Ruchu Młodych Farmerów i Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników. Wiadomo już, że ministerstwo rolnictwa nie obniży czwartej raty podatku rolnego, ponadto rząd wycofuje się z prac w zakresie odbudowy pogłowia trzody chlewnej.
Listen on Spreaker.