Grzyby w lasach

Długie wyprawy na grzyby w listopadzie mogą być niebezpieczne. Tak rozpoznasz początki wychłodzenia!

2024-11-04 15:47

Listopad z dobrą pogodą to nadal dobry czas na grzyby. Mimo przyjemnych temperatur za dnia należy brać pod uwagę kilka niebezpiecznych możliwości. Często ludzie wybierają się na grzyby bardzo wcześnie - 4, 5 rano. Inni preferują wieczory. Te poranki i późne wieczory mogą przyczynić się do wychłodzenia ciała. W tym czasie temperatury są bardzo niskie i szczególnie dokuczliwe na długich wyprawach. Sprawdźcie, jak rozpoznać początki wychłodzenia.

Jak rozpoznać wychłodzenie? Oto podstawowe oznaki

Wyprawy na grzyby w listopadzie, szczególnie we wczesnych porannych lub późnych wieczornych godzinach, mogą narażać organizm na wychłodzenie (hipotermię). Nawet jeśli temperatura powietrza nie jest skrajnie niska, wilgotne powietrze, zimny wiatr i długi czas spędzony w miejscu, mogą sprzyjać obniżeniu temperatury ciała. Wczesne rozpoznanie objawów wychłodzenia jest kluczowe dla uniknięcia poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Objawy wychłodzenia ciała

Dreszcze to jeden z pierwszych mechanizmów obronnych organizmu na zimno. To znak, że ciało próbuje wygenerować dodatkowe ciepło poprzez szybkie skurcze mięśni. Jeśli drżenie staje się niekontrolowane lub stopniowo zanika, może to być sygnał, że organizm przestaje radzić sobie z utratą ciepła i hipotermia się pogłębia.

W miarę jak temperatura ciała spada, mogą pojawić się problemy z koordynacją ruchów. Osoba zaczyna stąpać niepewnie, może mieć trudności z utrzymaniem równowagi, a także z wykonywaniem prostych czynności, takich jak wiązanie butów czy trzymanie latarki.

Skóra, zwłaszcza na kończynach, staje się zimna, blada, a czasem przybiera sinawy odcień. W wyniku obkurczania się naczyń krwionośnych organizm ogranicza dopływ krwi do powierzchni skóry, by zachować ciepło dla najważniejszych organów wewnętrznych.

W bardziej zaawansowanej hipotermii dochodzi do pogorszenia funkcji poznawczych. Osoba może mieć trudności z logicznym myśleniem, zaczyna być zdezorientowana, może nie rozpoznawać drogi lub zapominać, po co przyszła w dane miejsce. To sygnał alarmujący, ponieważ osoba w takim stanie nie zawsze zdaje sobie sprawę z zagrożenia.

Podobnie jak przy zaburzeniach ruchowych, spada też zdolność do jasnego komunikowania się. Niewyraźna, powolna mowa wskazuje, że temperatura ciała spada i funkcjonowanie centralnego układu nerwowego jest już zaburzone.

W przypadku długotrwałego wychłodzenia pojawia się silne uczucie senności i zmęczenia. Osoba staje się apatyczna i może próbować odpocząć, co na zimnie może być bardzo niebezpieczne – sen w takich warunkach grozi dalszym wychłodzeniem organizmu i nawet zatrzymaniem akcji serca.

Świadomość zagrożeń i szybka reakcja mogą pomóc uniknąć poważnych skutków wychłodzenia, a przygotowanie do wyjścia na grzyby w chłodnych porach roku zwiększa bezpieczeństwo na wyprawie.

Co robić, gdy zauważymy początki wychłodzenia ciała?

  • Zatrzymaj się w osłoniętym miejscu. Unikaj wiatru i postaraj się znaleźć schronienie, np. przy drzewie.
  • Zwiększ warstwę odzieży. Jeśli masz dodatkową kurtkę lub koc termiczny, owiń się nimi, aby zatrzymać utratę ciepła.
  • Wezwij pomoc, jeśli to konieczne. Jeśli objawy wychłodzenia są zaawansowane i nie ma możliwości szybkiego powrotu do ciepłego miejsca, najlepiej wezwać pomoc, zwłaszcza w przypadku pojawienia się dezorientacji i apatii.

Warto pamiętać, aby nie przebywać zbyt długo w niskich temperaturach, szczególnie gdy brak nam odpowiedniej odzieży lub kondycji. Przecenianie swoich możliwości może prowadzić do tragedii.