Grudzień to czas, gdy jakoś tak częściej myślimy o drugim człowieku. Nastrój Świąt sprawia, że łatwiej wziąć nam udział w zbiórce na rzecz tych, dla których los nie był tak łaskawy jak dla nas. Bardzo często organizowane są inicjatywy mające na celu wsparcie domów dziecka. Jest to jak najbardziej pożądane i pozytywne zjawisko. Ale takie działania powinny być dobrze przemyślane. Najczęściej polega to na zbiórce pluszaków i zabawek dla dzieci z placówek opieki. Idziemy za odruchem serca i jest to wspaniałe, ale zadajmy sobie pytanie: czy pluszak to jest najważniejsza potrzeba?
Domy dziecka, rodziny zastępcze, ośrodki pomocy mają wiele problemów. Bardzo często bardzo przyziemnych, o których nawet nie mamy pojęcia. W poznaniu ich bardzo pomocny może być Ogólnopolski Portal Domów Dziecka. Tam możemy znaleźć placówkę w swojej okolicy i sprawdzić, jakie ma potrzeby. W Kujawsko-Pomorskiem obecnie na pomoc czekają domy dziecka i opieki oraz rodziny zastępcze z Torunia, Chełmna, Więcborka i Małej Cerekwicy.
Potrzeby są różne – od tych wielkich (jak dom), średnich (konsola), po cztery prześcieradła (!). Torunianie mogą wspomóc rodzinę zastępczą, która potrzebuje np. plecaka szkolnego dla Ksawerego czy bajek na DVD. Dom Dziecka w Małej Cerekwicy poszukuje maszyny do szycia i patelni do naleśników. Przystań Tęczowe Promyki z Chełmna potrzebuje fotelika samochodowego, a Dom Dziecka z Więcborka chętnie przygarnie bon do IKEI. Nie bądźcie obojętni i odwiedźcie stronę Ogólnopolski Portal Domów Dziecka, bo jak mówi stara prawda – Dobro wraca!