Kapsułę zakopano w ogródku przy filii Dworu Artusa - w Domu Muz przy ulicy Okólnej. Co się w niej znalazło? Na pewno rzeczy symbolizujące ostatnie miesiące i do tej pory nam towarzyszące, na przykład rękawiczki jednorazowe, maseczki ochronne, płyny do dezynfekcji, ale też rysunki koronawirusa, zdjęcia, teksty, drobiazgi DIY z warsztatów online, program wydarzeń kulturalnych, itp. Pandemiczna kapsuła czasu trafiła pod ziemię na 30 lat. Oby była już naprawdę bardzo odległą historią.
Być może za te 30 lat zobaczymy, czym żyliśmy w tych trudnych czasach, kiedy koronawirus dotknął wszystkich, także kulturę - mówił Piotr Drozdowski, kierownik artystyczny Centrum Kultury Dwór Artusa.