Tym razem oszustwo "na policjanta". Starsza kobieta uwierzyła
W niedzielę (8 września 2024 r.) około godziny 15:00 zadzwonił telefon 83-letniej torunianki. Odezwał się mężczyzna, podający się za policjanta. Było to oczywiście kłamstwo. Oszust, pewny siebie, twierdził, że syn seniorki spowodował wypadek drogowy, w którym życie straciła ciężarna kobieta i jej dziecko. Dramatyczna opowieść miała wywrzeć wpływ na emocje emerytki. Rozmówca powiedział, że potrzebuje pieniędzy, aby nie trafić do więzienia. Przejęta kobieta dała wiarę w słowa oszusta.
Seniorka była już w "sidłach" złodzieja, spakowała do reklamówki wszystkie zgromadzone pieniądze i przekazała je mężczyźnie, który zapukał do jej drzwi. W ten sposób straciła 32 tysięcy złotych.
Dopiero po pewnym czasie zorientowała się, że dała się nabrać. Trwa postępowanie w tej sprawie. Do tematu będziemy wracać.