Szkoły

I LO W Toruniu po remoncie. Jak wygląda dzisiaj. Galeria

2024-10-16 15:51

I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Toruniu przeszło spory remont. Podczas tegorocznych wakacji trwały prace związane z bezpieczeństwem pożarowym. Wcześniej pomalowano ściany zrobiono dziedziniec i z mysla o niepełnosprawnych, założono windę. Rozmawiamy z Hanną Wryczą - dyrektor szkoły

Grzegorz Adamczewski - Moja polonistka powiedziała kiedyś o Dniu Nauczyciela, że jest to także Dzień Ucznia. I zgadzam się z tym twierdzeniem w stu procentach. W związku z powyższym chciałbym Cię zapytać o to, czego byś życzyła zarówno nauczycielom, jak i uczniom.

Hanna Wrycza - Czego bym życzyła? Przede wszystkim tego, żebyśmy się lubili. Zawsze też powtarzam przy różnych okazjach, nie musimy się kochać. Wystarczy, żebyśmy się lubili, żebyśmy się szanowali, żebyśmy wiedzieli, że ten drugi człowiek jest ważny, że też ma prawo do swojego zdania, ale właśnie też ważne jest to, jak to swoje zdanie artykułujemy. Robimy też mnóstwo różnych szkoleń, warsztatów itd. poświęconych właśnie relacjom. I wydaje mi się, że to jest klucz tej dzisiejszej edukacji, bo możemy mieć super wyposażone sale na najnowocześniejszy sprzęt taki, siaki, owaki i jeżeli nie zbudujemy relacji, to będziemy mieli tylko sprzęt, a to nam niczego nie załatwi

- Twoja szkoła, w której jesteśmy, to szkoła z ogromnymi tradycjami. Szkoła, która przeszła dość poważny remont w ostatnim czasie. Zdaje się nie jeden. Co się zmieniło? Widziałem idąc, że macie windę dla niepełnosprawnych, to bardzo ułatwia życie uczniom i nie tylko. I co jeszcze takiego w szkole się zmieniło?

- W szkole to się dosyć dużo zmieniło przez ostatnich parę lat. Oczywiście, że najważniejszy, tak jak zawsze mówię, w szkole jest człowiek i relacje, ale też staramy się tutaj dbać o otoczenie, tak żeby było ładniej, przyjemniej, żeby mindfulness można było wśród zieleni poćwiczyć, żeby były te ławeczki, na których można usiąść. Generalnie wszyscy lepiej się czujemy w takich zadbanych wnętrzach, gdzie są jakieś takie domowe elementy, ale takie sprzyjające relacjom międzyludzkim. Czyli tak, zazieleniliśmy dziedziniec i mam, powiem szczerze, jeszcze ambitne plany, żeby z tymi muralami coś zrobić. Żeby było jeszcze więcej zieleni, więcej stanowisk dla rowerów i tak dalej. To gdzieś tam w sferze przyszłości, ale mam nadzieję, że nie aż tak odległej. Co dalej? Jeszcze dwa lata temu były jakieś tam medale, jakieś puchary. Znaczy ok, ale wyglądało to tak powiedzmy bardzo typowo, wchodzę do szkoły i takie trochę mydło i powidło, czyli różne rzeczy. Tutaj sklejki jakieś, tu jakieś ławki, tu coś.

- Wydaje mi się, że teraz wygląda to dużo, dużo, dużo lepiej.

- No tak, obecnie mamy przepiękną ściankę z cegły dzięki zaangażowaniu jednego ze wspaniałych rodziców. Mamy ławeczki, mamy również dzięki temu rodzicowi przepiękne meble z epoki, które bardzo ładnie wpisują się tutaj w charakter naszej szkoły.

Stworzyliśmy na parterze taką salę, nie chcę mówić, że izbę tradycji, bo brzmi to troszkę trochę archaicznie, a to generalnie po prostu ma być miejsce w spotkań, gdzie jest duży stół, gdzie są krzesła, gdzie są sztandary, gdzie są znowu meble z epoki, gdzie jest jakaś bardzo przyjemna czerwona, kanapa, tak więc, gdy mamy więcej osób, wówczas po prostu świetnie jest tam też posiedzieć, porozmawiać właśnie w takiej bardzo przyjemnej atmosferze. No i to o czym mówiłeś, aula też została wyremontowana, klub ucznia wyposażony, w drugim budynku klatka schodowa, no też sukcesywnie remontujemy łazienki, żeby nie były najbardziej archaiczne w Toruniu. No i teraz ten remont tegoroczny, właściwie przez całe wakacje tu mieliśmy plac budowy, nawet wejście główne było zamknięte, ze względu właśnie bezpieczeństwa. Po zakończeni prac, mamy czujki przeciwdymowe, mamy instalację przeciwalarmową, wszystkie ściany były okute i dzięki temu już nie mamy na ścianach. Tutaj się troszkę musiałam postarać pozbyć takiego brzydkiego, brudnego różu i... udało się teraz na ścianach jest przepiękny biały, to znaczy dla kogoś kto nie był, ten biały jest oczywisty, ale dla kogoś kto był przed i po, no to widzi różnicę. Mamy również windę, powiem od razu, no nie będzie to winda do, że tak powiem, użytku na tu i teraz dla wszystkich, z prostej przyczyny wejście jest z zewnątrz, więc bezpieczeństwo przede wszystkim, ale będzie to winda, jeżeli będzie dzieciak, który, no nie wiem, ma złamaną nogę, jednak chodzi do szkoły, czy tam jakieś inne dysfunkcje ruchowe. W każdym razie jest lepiej.