Nie obyło się bez legitymowania przez policję uczestniczek i uczestników spaceru. Nie było agresywnie jak w stolicy. Jednak spisywanie stało się już pewną "normą" na protestach. W Toruniu pierwsze podobne działania były na spacerach pod delegaturę kuratorium oświaty.
Dzisiejszy (18 listopada) spacer Toruńskiej Manify i Toruńskiej Brygady Feministycznej odbył się pod hasłem "Jaki kraj, taki sejm".