Wybuch I Wojny Światowej w karykaturze
Wielka Wojna, jak ją ówcześnie nazywano, wybuchła 28 sierpnia 1914 roku. Wydarzeniem, które dało początek konfliktowi światowemu, było morderstwo arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego żony w Sarajewie. Za śmierć austriackiego następcy tronu odpowiadał serbski nacjonalista, Gavrilo Princip (zamach 28 czerwca 1914 roku). Niebawem Austro-Węgry wkroczyły do Serbii, po czym uruchomiła się w polityce międzynarodowej "zasada domina". Mocarstwa powiązane sojuszami militarnymi zaczęły wzajemnie wypowiadać sobie wojnę. Tak rozpętał się wielki konflikt, który złamał i zmienił Europę na zawsze. Mówi się też, że masakra lat 1914-1918 dała podwaliny pod krwawy wiek XX.
Wybraliśmy serię karykatur z tygodnika "Kikeriki", który komentował bieżące wydarzenia społeczno-polityczne w ówczesnej Austrii, Europie oraz świecie. Gazeta oczywiście odnosiła się karykaturą do początku wielkiego konfliktu. Na pierwszy ogień poszły sojusze i działania aliantów oraz samej Serbii, którą szybko rozgromiono. Pamiętajmy, iż w tamtych czasach Austro-Węgry były sojusznikiem Niemiec i Turcji, które walczyły z Wielką Brytanią, Francją i Rosją (od 1917 roku też USA).
Rysownicy i karykaturzyści wykorzystywali swój talent, jako broń w warunkach wojennych. Wyśmiewano wrogów i podkreślano ich słabość oraz śmieszność. To oczywiście poprawiało nastroje w kraju i podbudowywało morale własnych żołnierzy i poborowych. Własną armię i liderów pokazywano w sposób wyolbrzymiony, starano się uzasadniać racje głoszone przez polityków i generałów. Obraz świata w propagandzie wizualnej był zawsze skrzywiony i odrealniony.