Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, Piotr Całbecki poinformował, że z prognoz wynika, iż w najbliższym czasie w naszym województwie może codziennie przybywać nawet 200 pacjentów w stanie wymagającym hospitalizacji. Oznacza to, że wkrótce może zabraknąć miejsc dla nowych chorych – i to nie z powodu braku sprzętu czy przestrzeni w placówkach, ale właśnie w związku z brakiem wykwalifikowanego personelu. Gospodarz województwa przywołał przykład Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, który mógłby uruchomić w krótkim czasie nawet 260 łóżek covidowych. Nie może tego jednak uczynić z powodu deficytu kadr.
Wobec pogarszającej się z każdym dniem sytuacji epidemicznej zmuszeni jesteśmy uruchomić wszystkie możliwe rezerwy systemu ochrony zdrowia. W województwie kujawsko-pomorskim zwiększana jest stopniowo liczba łóżek dla pacjentów chorych na Covid-19, brakuje jednak niezbędnego personelu. Problemy dotyczą większości szpitali i poszczególnych oddziałów covidowych. Placówki województwa kujawsko-pomorskiego posiadają zasoby w zakresie dostępnych łóżek i niezbędnego sprzętu medycznego. Niestety bez kadry medycznej nie jest realne wykorzystanie potencjału szpitali i uruchomienie kolejnych miejsc dla potrzebujących wsparcia medycznego pacjentów.” – czytamy w apelu, który został przesłany na ręce szefów wszystkich placówek służby zdrowia w Kujawsko-Pomorskiem (szpitali i przychodni funkcjonujących zarówno w systemie publicznego lecznictwa, jak i poza nim), a także do regionalnych izb lekarskich i pielęgniarskich przez marszałka województwa, Piotra Całbeckiego.
Polecany artykuł:
W Kujawsko-Pomorskiem jest obecnie 1 958 łóżek dla pacjentów z Covid-19, z czego zajętych jest trzy czwarte (1 491); w placówkach podległych samorządowi województwa jest to odpowiednio 334 i 287. Ministerstwo Zdrowia podało, że w ciągu ostatniej doby w naszym województwie potwierdzono 704 nowe przypadki zarażenia SARS-CoV-2. Liczba wszystkich potwierdzonych przypadków zachorowania zbliża się do 140 tysięcy, od początku pandemii na Covid-19 zmarło ponad 3 tysiące osób. Marszałek, Piotr Całbecki zaapelował do mieszkańców regionu o odpowiedzialną postawę i podporządkowanie się ogłoszonym przez rząd obostrzeniom, bo tylko dzięki temu w obliczu obecnej sytuacji epidemicznej możemy się ustrzec przed niewydolnością systemu lecznictwa.