Namiot

i

Autor: Pixabay

Udany urlop

Namiot na wakacje. Te oznaki świadczą, że lepiej go nie kupować, to może być tani bubel

2025-06-11 16:01

Szukasz namiotu na wakacje? Uważaj na tanie modele, które tylko z pozoru wydają się okazją, a mogą rozczarować już pierwszej nocy. Oto pięć wyraźnych sygnałów, że warto trzymać się od nich z daleka, jeśli nie chcesz zmoknąć, zmarznąć lub… wrócić do domu przed czasem. Szczegóły omówiliśmy w tekście.

Bez namiotu ani rusz. Warto pomyśleć o nim przed wakacjami

Kupno namiotu na wakacje to inwestycja w komfort i bezpieczeństwo podczas wypoczynku. Niestety, rynek zalewają tanie modele, które kuszą niską ceną, ale mogą okazać się zupełnie nieprzydatne już podczas pierwszego wyjazdu. Oto pięć wyraźnych sygnałów, że warto się wstrzymać z zakupem konkretnego namiotu, mogą one świadczyć, że masz do czynienia z bublem, który nie sprawdzi się w terenie. Szybko go wyrzucisz, a pieniądze wydasz.

Z biwaku nad jeziorem wprost do więziennej celi

To może świadczyć o kiepskim namiocie. Przeczytaj zanim kupisz

Cienki i podejrzany

Materiał zewnętrzny (tropik) to pierwsza linia obrony przed deszczem, wiatrem i słońcem. Jeśli materiał wydaje się cienki jak folia, szeleści przy dotyku i przypomina ceratę, to znak ostrzegawczy.Na co uważać:

  • Brak oznaczenia wodoodporności (np. brak informacji o słupie wody w mm),
  • Tropik wygląda, jakby miał się przetrzeć po kilku złożeniach,
  • Szwy nie są podklejone lub zabezpieczone.

Dobry tropik powinien mieć przynajmniej 3000 mm słupa wody i solidnie wykonane szwy. Jeśli producent nie podaje takich danych - to podejrzane.

Słaba jakość stelaża

Stelaż to szkielet namiotu. W tanich modelach często jest wykonany z kruchego, cienkiego włókna szklanego lub plastiku, który łatwo pęka.Na co uważać:

  • Elementy łączenia stelaża są luźne lub źle spasowane,
  • Włókno szklane wygina się zbyt łatwo lub wygląda na spękane,
  • Brak jakiejkolwiek informacji o rodzaju materiału.

Najlepsze stelaże wykonuje się z aluminium lub wzmocnionego włókna szklanego, są lekkie i trwałe. Jeśli po kilku próbach rozkładania stelaż zaczyna się łamać lub wyginać nienaturalnie, to czerwone światło.

Brak wentylacji lub zbyt małe okna

Zła cyrkulacja powietrza oznacza, że w namiocie będzie duszno, parno i mokro od skraplającej się pary wodnej. To częsta bolączka tanich modeli.Na co uważać:

  • Brak siatkowych okien lub otworów wentylacyjnych,
  • Jedna warstwa materiału bez oddychającego wnętrza,
  • Namiot robi się "mokry w środku" już po jednej nocy.

Dobry namiot ma dwie warstwy (wewnętrzną i zewnętrzną) oraz otwory wentylacyjne z moskitierami, które umożliwiają przepływ powietrza bez wpuszczania owadów.

Zbyt cienka podłoga

Podłoga to część najbardziej narażona na uszkodzenia: wilgoć, ostre kamienie, korzenie. Tanie namioty często mają cienki, nietrwały materiał, który szybko przecieka.Na co uważać:

  • Podłoga wygląda jak zwykła cerata,
  • Brak podklejanych szwów w narożnikach,
  • Producent nie podaje odporności na wodę.

Porządna podłoga powinna być wykonana z materiału PE lub Oxford PU i mieć odporność co najmniej 5000 mm słupa wody. Warto sprawdzić też, czy podłoga nie kończy się równo z bokiem namiotu, powinna lekko „zawijać się” ku górze (tzw. wanna), by woda nie wlewała się do środka.

Brak opinii lub negatywne recenzje

Jeśli namiot nie ma żadnych opinii online lub są one w większości negatywne — to znak ostrzegawczy. Tanie namioty z marketów lub nieznanych marek często są wyprodukowane jednorazowo i nie przechodzą realnych testów terenowych.Na co uważać:

  • Brak jakiejkolwiek marki lub producenta,
  • Brak gwarancji, instrukcji montażu, informacji o normach,
  • W recenzjach powtarzają się słowa: „przecieka”, „rozpadł się”, „słabe wykonanie”.

Zawsze warto przeczytać opinie użytkowników, szczególnie te po kilku miesiącach użytkowania. W razie wątpliwości lepiej dopłacić do sprawdzonego modelu niż ryzykować przemoczoną noc i zepsute wakacje.

Najlepiej dwa razy się zastanowić zanim kupicie tani namiot. Tani nie zawsze oznacza dobry. Warto też pamiętać o starej maksymie: biedny płaci zawsze dwa razy.