Dotychczas orliki w Toruniu były bezpłatne, dzięki czemu cieszyły się dużym zainteresowaniem - niezmiennie od lat. Brak opłat pozwalał wszystkim dzieciom korzystać z boisk. Teraz niektórych rodziców może nie być stać na finansowanie sportowego zamiłowania swojej pociechy.
Decyzja o wprowadzeniu opłat za orliki została podjęta w trudnym czasie, gdy wszystko wokoło drożeje. Gospodarstwa domowe mają coraz więcej obciążeń, szczególnie dotyka to rodziny dysfunkcyjne lub z innymi problemami. Mieszkańcy coraz częściej odnoszą wrażenie, że miasto nie dba o ich interesy. Podobno to obywatele są głównym obiektem troski decydentów. Podobno. W całej sprawie bulwersujące jest to, iż rządzący Toruniem nie organizują debat w tej sprawie, nie pytają o zdanie głównych zainteresowanych - rodziców dzieci. To jest bowiem ich kłopot, nie zaś lokalnych polityków oraz włodarzy.
Orliki będą jednak płatne. Za co dokładnie? Według rozporządzenia, będzie to poniesienie kosztów za oświetlenie w godzinach późnopopołudniowych i wieczornych. Dopłacać będą kluby, szkółki i grupy zorganizowanie. Koszt 30 złotych za godzinę obowiązywać będą od poniedziałku do piątku w godzinach 17:00-20:00 na obiektach, które są nadzorowane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Toruniu.
Poniosą je korzystający z orlików zlokalizowanych przy ulicach: Polnej, Przy Skarpie, 63. Pułku Piechoty, Rydygiera, Bydgoskiej, Gagarina, Świętopełka i Ugory. Zebrane środki mają wspomóc boiska pod względem finansowym i mają wesprzeć także koszt ich remontów, modernizacji nadzoru i korzystania z mediów.