Tradycyjna wigilia miejska, która gromadziła torunian na starówce i podczas której najbardziej potrzebujący otrzymywali paczki - została odwołana. To było raczej do przewidzenia, że tego typu spotkania są niemożliwe. Z imprezy można zrezygnować, ale z pomocy - z pewnością nie. Dlatego miasto uruchomiło reakcję łańcuchową. W czasie tej jednej akcji wesprze i branżę gastronomiczną, i mieszkańców. Toruńscy restauratorzy przygotują posiłki i świąteczne dania (z dłuższym terminem przydatności), które otrzymają osoby wskazane przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
Do mieszkańców trafi łącznie prawie 1700 paczek, dystrybuowanych przez Związek Harcerstwa Polskiego Hufiec Toruń. Danie, które się tam znajdą, będą przygotowane tak, aby można było odgrzać je i podać na wigilijnej kolacji
- informuje prezydent Torunia Michał Zaleski.
Odwołano także tradycyjne spotkanie z podopiecznymi toruńskich domów dziecka. Zamiast mikołajkowej zabawy w auli Młodzieżowego Domu Kultury, która co roku organizowana była w okolicach 6 grudnia, do placówek zostaną dostarczone całodzienne posiłku przygotowane przez toruńskie restauracje.
Polecany artykuł: