- Spadki poza sezonem w Toruniu wynoszą średnio 15–25 %, zwłaszcza w grudniu-styczniu.
- Średnia cena noclegu obecnie to około 120-150 zł (za 1 osobę). Dwa-trzy lata temu było to szacunkowo 90-100 zł.
- Wyższe ceny obecnie wynikają z rosnących kosztów operacyjnych, inflacyjnych podwyżek oraz wzmożonego popytu turystycznego.
- Ranking miast: Toruń plasuje się jako miasto o umiarkowanych cenach noclegów przy dużej atrakcyjności turystycznej. To korzystny balans w porównaniu do Krakowa, Trójmiasta czy Zakopanego.
Kiedy można spodziewać się obniżek cen za noclegi i atrakcje?
Poza sezonem letnim, czyli na ogół od końca września, przez październik, listopad (a w Toruniu nawet późną jesienią i zimą), ceny noclegów spadają. Według portalu Kayak, najtańszy miesiąc w Toruniu to grudzień lub styczeń, z przeciętnym spadkiem cen do około 22% w porównaniu do sezonu letniego (np. lipiec-sierpień).
Dane wskazują, że okres styczeń - kwiecień to miesiące z najniższymi średnimi cenami. Oczywiście największych zniżek należy spodziewać się w miesiącach zimowych, kiedy ruch turystyczny jest najniższy. Wtedy restauracje i hotele starają się przyciągnąć klientów na wiele sposobów - tym podstawowym są niższe ceny.
Zmiany cen w ostatnich latach. Szacunkowe wyliczenia
Według aktualnych danych z 2025 roku średnia cena noclegu w hotelu w Toruniu wynosi około 152 zł. Na polskich portalach rezerwacyjnych przeciętna stawka jest nieco wyższa i wynosi około 189 zł za noc w hotelu (minimum). Pamiętajcie, że w naszych zestawieniach podajemy najniższe ceny.
W przypadku obiektów czterogwiazdkowych cena sięga średnio 245 zł. Dla porównania, w latach 2022-2023 ceny były wyraźnie niższe i można je było szacować na poziomie 130-140 zł za noc. Oznacza to, że w ciągu ostatnich 2-3 lat koszty zakwaterowania w Toruniu wzrosły przeciętnie o 10 do 20%. Te niekorzystne dla klientów zmiany są efektem inflacji, jak i zwiększonego zainteresowania turystyką w regionie. To zaskakujące, mimo wzrostu cen liczba turystów w Toruniu systematycznie rośnie. Oficjalne dane za rok 2024 TUTAJ.
Ranking polskich miast turystycznych pod względem cen noclegów i atrakcji
Poniżej przedstawiamy zestawienie w kolejności od droższych do tańszych według średnich cen noclegów i atrakcji:
- Zakopane: sezonowo wysokie ceny, zimą i latem, poza sezonem - znaczne zniżki, ale średnio drożej niż Toruń.
- Kraków: wysokie ceny noclegów, wiele atrakcji kulturalnych i turystycznych, należy zawsze spodziewać się tłumów turystów.
- Wrocław: umiarkowanie wysokie ceny, atrakcyjna oferta kulturalna i infrastruktura turystyczna.
- Gdańsk, Sopot: średnio wysokie ceny, szczególnie latem. Bogata oferta nadmorska.
- Warszawa: ceny zróżnicowane, atrakcje metropolitalne; noclegi często droższe niż Toruń.
- Toruń: średnie ceny - ok. 150–200 zł za noc, wiele zabytków i atrakcji (Planetarium, Żywe Muzeum Piernika, ruiny zamku itd.).
- Poznań: nieco niższe ceny niż we Wrocławiu, dobra dostępność, mniejszy tłok turystyczny.
- Lublin: niższe ceny noclegów niż w Toruniu, rosnąca oferta kulturalna, mniej turystów.
- Szczecin, Bydgoszcz: relatywnie niskie ceny noclegów, mniej atrakcji turystycznych, ale dobre dla spokojnego wypoczynku.
Tańsze możliwości. Zostają jeszcze hostele i prywatne kwatery
W kwestii tańszych noclegów, takich jak hostele, również można zauważyć wyraźny wzrost cen w ciągu ostatnich kilku lat. Jeszcze w latach 2022-2023 za łóżko w pokoju wieloosobowym płacono średnio 50-60 zł za noc, a w przypadku pokoi prywatnych w hostelach ceny mieściły się w granicach 90-110 zł.
Obecnie przeciętne stawki są wyższe. Miejsce w pokoju wieloosobowym kosztuje zazwyczaj 70-90 zł, natomiast pokój prywatny to już wydatek na poziomie 120-150 zł za noc. Wzrost wynosi więc średnio 20-30% w ciągu zaledwie 2-3 lat.
Podobnie jak w przypadku hoteli, ceny hosteli rosną nie tylko przez inflację i wyższe koszty energii czy utrzymania, ale też przez rosnące zainteresowanie tańszym podróżowaniem. Dodatkowo, hostele zyskują popularność wśród turystów zagranicznych i studentów, co sprawia, że stawki rosną, a w sezonie letnim bywają porównywalne do ofert tańszych hoteli. Jednym słowem - tanio już było.