Rejs promuje śródlądowy transport wodny. Jest on ekonomiczny i ekologiczny - podkreśla marszałek województwa Piotr Całbecki. Pokazuje, jak efektywnie można wykorzystać alternatywne środki transportu.
Jedna barka dziennie z portu w Gdańsku to 15 tysięcy tirów rocznie mniej na drogach.
Kujawsko-pomorski odcinek Wisły mierzy 205 kilometrów – to prawie piąta część jej całkowitej długości. W dorzeczu leży 80 procent powierzchni województwa, w tym 11 miast (Włocławek, Toruń, Bydgoszcz, Dobrzyń nad Wisłą, Nieszawa, Ciechocinek, Solec Kujawski, Chełmno, Świecie, Grudziądz i Nowe) z łącznie 850 tysiącami mieszkańców. Wisła jest częścią dwóch prowadzących przez województwo kujawsko-pomorskie międzynarodowych dróg wodnych - łączącej Bałtyk z Morzem Czarnym E40 i E70, która łączy Europę Zachodnią z rejonem Kaliningradu w Federacji Rosyjskiej.
7 kwietnia barka przepłynie przez Nowe i Grudziądz. Kolejnego dnia dotrze do Chełmna. Tu towar zostanie przeładowany na tiry, a na barkę trafią kolejne kontenery z ładunkiem i 9 kwietnia wyrusza z powrotem do portu w Gdańsku. Przewozem w taki sposób zainteresowała się jedna z toruńskich firm - TZMO. Operatorem rejsu jest warszawska firma VAN Cargo.
Rejs ma także wymiar badawczy. Towarzyszy mu łódź Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, z pracownikami Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
Akademicy sprawdzą oznakowanie nawigacyjne szlaku, jego przepustowość oraz lokalizację trudnych żeglugowo miejsc. Rejs powinien też pozwolić określić warunki brzegowe dla opłacalności i konkurencyjności tego modelu transportu.
Dodajmy, że podobny, pilotażowy rejs badawczy odbył się w kwietniu w 2017 roku. Wówczas na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego powstało studium lokalizacyjne dla planowanej platformy multimodalnej Bydgoszcz - Solec Kujawski.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]