Pogoda nie sprzyja drogowcom. Jest opóźnienie w modernizacji drogi nr 91

Wieczny remont

Droga sygnowana numerem DK91 w Kujawsko-Pomorskiem jest modernizowana już prawie dwa lata i końca nadal nie widać. Roboty trwają na liczącym ok. 6,5 km odcinku od skrzyżowania z ul. Chełmińską w Świeciu, czyli od estakady w Przechowie, do zbiegu z drogą wojewódzką nr 550 w Grubnie (pow. chełmiński). Z inwestycji wyłączony został jednak stojący na tym fragmencie trasy most na Wiśle.

Zadanie realizuje konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud na mocy opiewającej na blisko 67,5 mln zł umowy z GDDKiA. Za te pieniądze miała przede wszystkim poszerzyć DK91, wzmocnić jezdnie, przebudować skrzyżowania i zbudować dodatkowy pas do wyprzedzania. O chodnikach, drogach rowerowych i oświetleniu nie wspominając, bo to już norma przy tego typu przedsięwzięciach.

Kłopoty drogowców

Remont drogi planowo miał się zakończyć w połowie zeszłego roku, ale jak to często bywa na tym odcinku zaczęły się problemy. Z powodu kłopotów z gruntem GDDKiA wydłużyła czas do końca grudnia. Niestety, znowu okazało się to niemozliwe. Nowy termin zamknięcia robót wyznaczono na połowę kwietnia. – Powodem tej zmiany są niesprzyjające warunki atmosferyczne –wyjasnia Julian Drob, rzecznik bydgoskiego oddziału GDDKiA. I przypomina, że w połowie grudnia rozpoczęła się tradycyjna przerwa zimowa. – Na DK91 wykonawcy w miarę możliwości kontynuują jednak prace – dodaje.