Sportowy Toruń

PRES Toruń wygrywa z Motorem Lublin w hicie PGE Ekstraligi! Anioły nadal nie do pokonania na Motoarenie

2025-06-09 8:44

Wczoraj wieczorem każdy w Toruniu żył żużlem. Przy starciu PRES Grupa Deweloperska Toruń – Motor Lublin, tym bardziej. Toruńska drużyna w tym sezonie jest nie do pokonania na Motoarenie i wczoraj to udowodniła po raz kolejny. Spotkanie zakończyło się wynikiem 48:42. To był bardzo dobry rewanż po zeszłotygodniowej porażce (55:35) w Lublinie.

Nerwowe pierwsze okrążenia

Niedzielny mecz rozpoczął się pewnym biegiem zawodników PRESS Grupa Deweloperska Toruń (4:2). Choć w drugim pojawiły się już pierwsze nerwy. Upadek zaliczył zawodnik gości Bartosz Bańbor. Po kontakcie z Mikołajem Duchińskim ostatecznie został wykluczony przez sędziego. (3:3) Trzeci bieg w pierwszych sekundach dał gospodarzom chwilę nadziei na wygraną. Tak się jednak nie stało, ale pierwszy metę przekroczył Emil Sajfutdinof (3:3). Czwarty bieg pewnie wygrał Robert Lambert, ale mimo wszystko był to kolejny remis (3:3). Na przerwę Toruń zjechał z dwupunktowym prowadzeniem 13:11

Remisy, wygrane i rezerwa taktyczna

Po przerwie dwa pierwsze starcia był raczej bez większych emocji (4:2; 3:3). Z kolei siódmy bieg to kolejna wygrana gospodarzy (4:2). Choć pewnie spod taśmy wyszła toruńska para Dudek-Lambert, to do akcji wkroczył jednak Bartosz Zmarzlik i nie oddał tak łatwo punktów. W kolejnym biegu został wystawiony jako pierwsza w tym sezonie rezerwa taktyczna i to Lublinowi się opłaciło. Zmarzlik podczas 3. okrążenia na 3. zakręcie wyprzedził Sajfutdinowa i wygrał 8. bieg (3:3). W kolejnym starciu para Dudek-Lambert po raz kolejny dzielnie walczyła i wydawało się, że ma szansę na 5:1. Tak się jednak nie stało i wyścig zakończył się wygraną Dudka (4:2). Ostatni bieg przed kolejną przerwą, to znowu popis Zmarzlika, który podczas niedzielnego wieczoru już nie pierwszy raz pokrzyżował plany gospodarzom – kolejny remis (3:3). Na drugą przerwę PRES Toruń zjechał z prowadzeniem 33:27.

Pierwsze 5:1 i upadek Zmarzlika

Po przerwie wydarzyło się to na co czekali wszyscy kibice na Motoarenie. PRES Toruń pewnie pojechał po pierwsze w tym meczu zwycięstwo (5:1). Choć Michelsen musiał się trochę namęczyć z Kuberą, który tym razem pojechał jako rezerwa taktyczna za Mateusza Cierniaka. Lublin jednak szybko się odwdzięczył i w 12. biegu to para Lindgren-Przyjemski pierwsza przekroczyła metę (1:5). 13. bieg to szalone emocje, podczas drugiego okrążenia upadł Bartosz Zmarzlik. Za ostre starcie zapłacił Emil Sajfutdinof, który został wykluczony. Robert Lambert dzielnie walczył w powtórce, ale zdołał dowieźć tylko 2 punkty (2:4). Przed biegami nominowanymi na tablicy widniał wynik 41:37.

Biegi nominowane

Przed biegami nominowanymi Toruń już wiedział, że potrzebuje tylko i aż wygranej 4:2, by zakończyć ten mecz zwycięstwem. Tak też się stało, dzięki parze Lambert-Michelsen. Ostatni bieg, to kolejny remis (3:3), choć Emil Sajfutdinow dzielnie walczył z Bartoszem Zmarzlikiem. Ten jednak mimo wielu przygód w tym meczu kolejny raz nie oddał zwycięstwa. PRES Grupa Deweloperska Toruń wygrał z Motorem Lublin 48:42.

Toruńska drużyna jest nie do pokonania na Motoarenie. Z kolei dla Lublina była to pierwsza porażka w sezonie. 

Kolejne starcie PRES Toruń w 9. rundzie odbędzie się na wyjeździe w Grudziądzu. To będzie drugie derbowe spotkanie tych drużyn. Pierwsze zakończyło się zwycięstwem torunian 52:38.

PRES Grupa Deweloperska Toruń - 48

  • 9. Patryk Dudek - 13+1 (3,3,3,3,1*)
  • 10. Robert Lambert - 10 (3,1,1,2,3)
  • 11. Jan Kvech - 3+1 (1,1,1*,0)
  • 12. Mikkel Michelsen - 8+1 (0,3,2,2*,1)
  • 13. Emil Sajfutdinow - 10 (3,3,2,w,2)
  • 14. Mikołaj Duchiński - 1 (1,0,0)
  • 15. Antoni Kawczyński - 3 (2,0,1)
  • 16. Krzysztof Lewandowski - NS

Orlen Oil Motor Lublin - 42

  • 1. Jack Holder - 7+1 (2,1*,2,0,2)
  • 2. Fredrik Lindgren - 7 (2,2,0,3,0)
  • 3. Dominik Kubera - 5 (0,2,1,1,1)
  • 4. Mateusz Cierniak - 1+1 (1*,0,-,-,-)
  • 5. Bartosz Zmarzlik - 15+1 (1*,2,3,3,3,3)
  • 6. Wiktor Przyjemski - 7+1 (3,2,0,2*,0)
  • 7. Bartosz Bańbor - 0 (w/u,0,-)
  • 8. Bartosz Jaworski - NS

Bieg po biegu

  1. (59,95) Dudek, J. Holder, Kvech, Kubera - 4:2.
  2. (59,74) Przyjemski, Kawczyński, Duchiński, Bańbor (w) - 3:3 (7:5).
  3. (59,59) Sajfutdinow, Lindgren, Zmarzlik, Michelsen - 3:3 (10:8).
  4. (59,57) Lambert, Przyjemski, Cierniak, Duchiński - 3:3 (13:11).
  5. (60,48) Michelsen, Kubera, Kvech, Cierniak - 4:2 (17:13).
  6. (60,11) Sajfutdinow, Lindgren, J. Holder, Kawczyński - 3:3 (20:16).
  7. (59,33) Dudek, Zmarzlik, Lambert, Bańbor - 4:2 (24:18).
  8. (60,05) Zmarzlik, Sajfutdinow, Kubera, Ducihński - 2:4 (26:22).
  9. (60,22) Dudek, J. Holder, Lambert, Lindgren - 4:2 (30:24).
  10. (60,13) Zmarzlik, Michelsen, Kvech, Przyjemski - 3:3 (33:27).
  11. (59,95) Dudek, Michelsen, Kubera, J. Holder - 5:1 (38:28).
  12. (61,09) Lindgren, Przyjemski, Kawczyński, Kvech - 1:5 (39:33).
  13. (60,65) Zmarzlik, Lambert, Kubera, Sajfutdinow (w) - 2:4 (41:37).
  14. (60,74) Lambert, J. Holder, Michelsen, Przyjemski - 4:2 (45:39).
  15. (60,68) Zmarzlik, Sajfutdinow, Dudek, Lindgren - 3:3 (48:42).