To największa inwestycja Skarbu Państwa w Toruniu, ale i w dziedzinie sądownictwa. Nie chodzi tu tylko o imponujący budżet. Wysoki na 25 metrów obiekt miał za zadanie usystematyzowanie i położenie w jednym miejscu wydziałów sądu. Znajdą tam dla siebie przestrzeń trzy wydziały karne, trzy cywilne, wydział ksiąg wieczystych, pracy i ubezpieczeń społecznych, gospodarczy oraz gospodarczy KRS i sekcja do spraw wykonania orzeczeń karnych. Budowa trwała od 2018 roku i miała potrwać 3 lata. Wykonawca, firma WARBUD inwestycję zrealizowała jeszcze szybciej.
- Obecnie mamy uzyskane pozwolenie na użytkowanie, obiekt został odebrany przez sanepid i Państwową Straż Pożarną. Na ten moment kończymy umeblowanie pomieszczeń, gotowe są te służące jako biura. Jesteśmy także na ostatniej prostej jeśli chodzi o wyposażenie sal rozpraw. Szacuje się, że pod koniec lipca powinniśmy zakończyć całość inwestycji i przekazać obiekt użytkownikowi - powiedział nam Bartłomiej Klarycki, kierownik budowy
W ubiegły weekend torunianie licznie zjawli się na "przedpremierowym" oprowadzaniu po gmachu. Można było zobaczyć miejsca, które raczej nie są dostępne dla interesanta. To m.in. sale rozpraw, pokój narady sędziów, biura pracowników, archiwa czy areszt. Po wejściu do budynku, uwagę zwiedzających skradła praca z odlewu betonowego ilustrująca ślepą Temidę. Koszt stworzenia samego gumowego odcisku, który został użyty do jej stworzenia to 11 tysięcy euro. Dodajmy, że sama bryła budynku sądu została kolorystycznie dobrana tak, by wpisywała się w jasną zabudowę kamienic wzdłuż ulicy Jagiellońskiej.