- Smażone w głębokim tłuszczu specjały. Popularne nad morzem frytki, placki czy churros są wysokokaloryczne i pozbawione wartości odżywczych, a spożywane w nadmiarze sprzyjają tyciu.
- Słodkie desery na deptaku. Gofry z bitą śmietaną, lody w dużych porcjach i naleśniki z kremem dostarczają dużej ilości cukrów prostych, powodując szybkie wahania poziomu energii.
- Fast food z wakacyjnych stoisk. Zapiekanki, hot dogi i burgery nierzadko przygotowywane są z produktów gorszej jakości, zawierając nadmiar soli i tłuszczów nasyconych.
- Przekąski przetworzone i solone. Chipsy, popcorn czy prażona kukurydza dodatkowo odwadniają organizm i mogą wywoływać uczucie ociężałości w upalne dni.
Szybkie i tanie jedzenie na wakacjach. To nie jest najlepszy wybór
Podczas urlopu wiele osób pozwala sobie na więcej luzu w kwestii jedzenia. Sprzyja temu luźniejszy tryb dnia, chęć spróbowania lokalnych specjałów oraz wszechobecna oferta szybkich przekąsek. Na deptakach, w pobliżu plaż i w strefach turystycznych dominują potrawy smażone w głębokim tłuszczu, obficie posypane solą lub polane słodkimi sosami.
Popularne są gofry z bitą śmietaną i owocami, lody w dużych porcjach, zapiekanki, frytki czy burgery. Choć stanowią atrakcję kulinarną wakacji, ich nadmierne spożycie sprzyja przybieraniu na wadze i przeciąża układ trawienny.
Na szybko. Na tym cierpi zdrowie i kondycja
Wielu turystów zapomina, że takie jedzenie nie tylko jest kaloryczne, ale także bogate w nasycone tłuszcze, sól i cukry proste, które w nadmiarze mogą negatywnie wpływać na zdrowie. Często serwowane przekąski przygotowywane są w pośpiechu, z produktów o niskiej jakości, co dodatkowo obniża ich wartość odżywczą.
Wysoka temperatura smażenia powoduje powstawanie szkodliwych związków, a duża ilość przypraw i dodatków utrudnia trawienie.
Umiar i równowaga w odżywianiu
Nie oznacza to jednak, że z wakacyjnych smaków trzeba całkowicie rezygnować. Warto zachować umiar, wybierać mniejsze porcje i starać się uzupełniać dietę o świeże owoce, warzywa oraz lekkostrawne posiłki. Dzięki temu można cieszyć się wakacjami i dobrym samopoczuciem bez obciążania organizmu nadmiarem kalorii.
Jakie problemy zdrowotne wywołuje śmieciowe jedzenie?
Spożywanie fast foodów w nadmiarze, zwłaszcza podczas wakacji, może prowadzić do różnych dolegliwości, które często pojawiają się już kilka godzin po posiłku.
- Burgery i hot dogi. Ze względu na wysoką zawartość tłuszczu i soli mogą powodować uczucie ciężkości, zgagę, wzdęcia oraz skoki ciśnienia krwi. U osób wrażliwych mogą nasilać objawy refluksu żołądkowo-przełykowego.
- Frytki, placki ziemniaczane i inne smażone przekąski. Wysoka zawartość tłuszczu trans zwiększa ryzyko zaburzeń trawienia, nudności i bólu brzucha. Mogą także powodować szybki wzrost poziomu cholesterolu przy częstym spożywaniu.
- Zapiekanki i pizza. Duża ilość sera, sosów i białej mąki sprzyja skokom cukru we krwi, senności po posiłku, a także może prowadzić do zaparć ze względu na niski udział błonnika.
- Słodkie desery (gofry, lody, naleśniki). Nadmiar cukrów prostych może powodować nagły przypływ energii, a następnie spadek sił, bóle głowy oraz zwiększoną ochotę na kolejne słodkie przekąski.
- Chipsy, popcorn i orzeszki solone. Duża ilość soli może prowadzić do odwodnienia, zatrzymywania wody w organizmie, a także do bólów głowy i obrzęków kończyn.
Takie produkty, jedzone często, nie tylko powodują problemy trawienne, ale przy dłuższym spożywaniu zwiększają ryzyko otyłości, cukrzycy typu 2 oraz chorób sercowo-naczyniowych.