Uporczywe szkodniki mają sojusz
Mszyce działają w symbiozie z mrówkami, można powiedzieć, że mszyce uzależniły od siebie mrówki. Jak to się stało? Otóż mszyce wydzielają tzw. spadź, czyli słodki i lepki nektar, od którego uzależniają się mrówki. Z tego powodu mrówki chronią mszyce przed innymi szkodnikami. Te zaś dostarczają im słodkiego narkotyku. Te owady współdziałając, mają wielką siłę niszczenia ogrodów i działek. Nieproszone szkodniki mogą zostać zniszczone bez użycia ciężkich chemikaliów i drogich oprysków ze sklepów branżowych. Metoda jest prosta, w ogrodzie rozsyp przyprawę, która najpewniej znajduje się w Twojej kuchni. O co dokładnie chodzi?
Ostra przyprawa odstrasza nie tylko ludzi
Najpierw należy upewnić się, że mrówki i mszyce serio stanowią zagrożenie dla naszych nasadzeń i całego zielonego areału. Działać należy szybko, gdyż mrówki i mszyce robią wielkie postępy w swojej niszczycielskiej działalności (podgryzają korzenie roślin itd.). Szybka interwencja uchroni przed prawdziwą inwazją. Sposobem na szkodniki jest rozsypanie chilli w miejscach, gdzie się pojawiają. Mrówki i mszyce boją się jednego składnika, który powoduje, że chili jest takie ostre - kapsaicyna. Substancja ta działa na owady drażniąco. Dzięki temu nieproszeni goście szybko znikają.
Polecamy ten prosty i bezpieczny sposób radzenia sobie ze szkodnikami.
Polecany artykuł: