#Adoptujdrzewo to wyjątkowa akcja, która pozwala nam na zaopiekowanie się kawałkiem zieleni w naszym otoczeniu. Wystarczy wybrać sobie drzewo, które będzie przez nas pielęgnowane. Chodzi przede wszystkim o podlewanie roślinności w tym trudnym dla niej czasie suszy. Mniejszą ilość wody da się niestety zauważyć nie tylko na Wiśle. Młodsze drzewka mogą tego sezonu po prostu nie przetrwać. Część z nich miasto zaopatrzyło w specjalne worki, które dostarczaj im wszystkich potrzebnych składników do przeżycia.
Aby akcja miała jeszcze głębszy wydźwięk, Partia Zielonych zachęca, by do podlewania naszego drzewka wybrać tzw. "szarą wodę". To taka "z drugiej ręki", która zostaje nam po gotowaniu obiadu, myciu warzyw i owoców czy innych codziennych czynnościach. Ważne, by ta była bez detergentów oraz soli.
Naszymi efektami i samą adopcją możemy pochwalić się także w sieci. Wystarczy, że dodacie specjalny opis z #adoptujdrzewo. To promocja tej akcji w mediach społecznościowych, ale także pokazanie, że torunianiom nie jest obojętny los roślinności, o którą tak walczą.
Dobry przykład z magistratu
Przypomnijmy, że w czasie suszy warto zaprzestać koszenia trawników, o co apelował sam prezydent Torunia, Michał Zaleski. Dzięki temu w mieście możemy podziwiać piękne naturalne łąki kwietne, które wysoko stoją w rankingach zielonych propozycji w budżecie obywatelskim. Polanki maków, mleczy czy stokrotek to nie tylko wizualny plus. Tak bujna roślinność chroni glebę przed nadmierną utratą wody. Dodatkowo na najbliższej sesji toruńscy radni zajmą się tematem gromadzenia i ponownego wykorzystywania deszczówki. Na realizację tego programu przeznaczono 400 tys. złotych.