Węże pożarnicze (230 sztuk) oraz 17 kompletów specjalistycznych ubrań trafiły do kujawsko-pomorskich jednostek OSP. Wartość sprzętu zakupionego przez samorządowe stowarzyszenie Salutaris i remont samochodu strażackiego wyniosły 109 tysięcy złotych.
To nie koniec "prezentów" dla strażaków. W tym roku będą jeszcze motopompy i 19 samochodów ratowniczo-gaśniczych - zapowiada marszałek województwa Piotr Całbecki.
W listopadzie był na miejscu pożaru i przyznaje, że tylko dzięki sprawnej akcji strażaków udało się opanować zagrożenie i nikomu z okolicznych mieszkańców nic się nie stało. Już wtedy straży obiecano nowy sprzęt, w tym tygodniu dotrzymano słowa.
Strażacy OSP, którzy brali udział w tamtej akcji, pracowali często po kilkadziesiąt godzin. Dojeżdżali też z odległych jednostek. Pożar składowiska opon w Raciniewie wybuchł 13 listopada, akcja trwała do 17 listopada.
Na miejscu było około 1000 strażaków, między innymi z OSP Czarże, Dąbrowa Chełmińska, Solec Kujawski (w powiecie bydgoskim), Trzebcz Szlachecki, Unisław (obie w powiecie chełmińskim, Miedzno (powiat świecki), Łubianka (w powiecie toruńskim) oraz Wąbrzeźno.