- Jezioro Chełmżyńskie było w PRL jednym z najpopularniejszych kąpielisk w regionie toruńskim.
- Ośrodki nad jeziorami w województwie kujawsko-pomorskim prowadziły głównie zakłady pracy (obiekty były państwowe).
- Turystyka miała wówczas charakter masowy, ale oparty na prostych, wspólnych formach wypoczynku.
Jezioro Chełmżyńskie. Plaża w środku miasta
To jezioro o długości ponad 6 kilometrów i szerokości do 450 metrów stanowiło w PRL wyjątkowe połączenie miejskiej wygody z letnią rekreacją. Plaża miejska była wówczas tętniącym życiem miejscem, gdzie spotykali się mieszkańcy, a także goście z pobliskich miejscowości. Działały tu wypożyczalnie sprzętu wodnego, przystanie żeglarskie oraz niewielkie bary z kultową oranżadą w szklanych butelkach. Sezon wakacyjny często otwierano zawodami pływackimi lub regatami.
Turystyka w regionie kujawsko-pomorskim w czasach PRL
W czasach Polski Ludowej turystyka w regionie miała charakter masowy, ale skromny pod względem standardów. Ośrodki wczasowe należały głównie do dużych zakładów pracy, a wyjazdy nad jeziora organizowano w formie wczasów pracowniczych lub kolonii dla dzieci.
Transport odbywał się często pociągiem lub autobusem PKS, a wypoczynek miał charakter społeczny - sprzyjał integracji, wspólnym ogniskom i amatorskim turniejom sportowym. Nad jeziorami organizowano również festyny i zabawy taneczne.
Jezioro Chełmżyńskie. Tradycje wypoczynku sprzed wojny
Historia letniego wypoczynku nad jeziorem Chełmżyńskim sięga jeszcze czasów zaborów i okresu międzywojennego. Już w latach 20. i 30. XX wieku mieszkańcy Chełmży, Torunia i okolic chętnie spędzali tu wolne dni, korzystając z kąpielisk i przystani wioślarskich. W mieście działały kluby sportowe, które organizowały regaty oraz zawody pływackie, a niedzielne popołudnia nad jeziorem upływały przy dźwiękach orkiestr i w cieniu drewnianych pawilonów plażowych.
Popularność miejsca sprzyjała rozwojowi małej gastronomii i lokalnych pensjonatów, które gościły przyjezdnych także z dalszych stron regionu.