Toruń będzie musiał oszczędzać w okresie jesienno-zimowym. Wzrosną koszty

Zła sytuacja na światowych rynkach paliw, spowodowana inwazją Rosji na Ukrainę, wpływa na wzrost kosztów wytwarzania ciepła, jakie musi ponieść każda elektrociepłownia, zarówno węglowa jak i gazowa.

Ze względu na rosnące koszty paliwa, utrzymania infrastruktury ciepłowniczej oraz uprawnień do emisji dwutlenku węgla, od 1 października 2022 roku zostanie wprowadzona nowa taryfa cenowa dla ciepła. Decyzją Urzędu Regulacji Energetyki w nowej taryfie ceny ciepła wzrosną średnio o ok. 11,5% dla odbiorców ogrzewania sieciowego, czyli większości gospodarstw domowych (tzw. centralne ogrzewanie). 

Najważniejszą kwestią dla PGE Toruń jest zapewnienie dostaw ciepła z elektrociepłowni tak, żeby każdy mieszkaniec Torunia miał zapewnione ogrzewanie  w sezonie jesienno - zimowym 2022/2023. Elektrociepłownia PGE Toruń, dzięki zróżnicowanym urządzeniom produkcyjnym, wykorzystującym gaz, ale także paliwo rezerwowe - olej opałowy, zabezpieczy w okresie jesieni i zimy potrzeby cieplne torunian korzystających z ciepła sieciowego.

PGE Toruń jest przygotowana pod względem dostaw paliwa, produkcji i pracy sieci ciepłowniczych, do okresu ogrzewania. Utrzymane zostanie  bezpieczeństwo i ciągłość dostaw ciepła na tym samym poziomie, co w ubiegłych latach. Nie są planowane ograniczenia dostaw ciepła dla odbiorców - zapewnia PGE Toruń.

PGE Toruń wspólnie za administratorami i zarządcami budynków zachęca mieszkańców do oszczędzania ciepła, co pomoże ograniczyć wpływ wzrostu cen na domowe rachunki. PGE Toruń przygotowuje materiały informacyjne i edukacyjne z prostymi poradami pokazującymi jak oszczędzać ciepło. 

Racjonalne zarządzanie ciepłem w domu pozwoli ograniczyć zużycie ciepła przy utrzymaniu tego samego komfortu. Nasi odbiorcy otrzymają od nas konkretne wskazówki jak zmniejszyć zużycie ciepła - dodaje PGE Toruń. 

W tym, ale i przyszłym roku Toruń będzie szukał oszczędności. Galopujące ceny energii elektrycznej i gazu mogą wpłynąć na wiele instytucji prowadzonych przez toruński magistrat. Co między innymi ze świąteczną iluminacją?

Zastanawiamy się nad tym, naprawdę zastanawiamy się nad tym, bo wiemy, że niektóre miasta rezygnują z iluminacji, ale też trzeba się zastanowić, jakie jest zużycie tych iluminacji, czy naprawdę warto, żeby miasto było smutne i ciemne przez tych kilka świątecznych dni - mówiła skarbniczka miasta Torunia Aneta Pietrzak.

Na ten moment miasto nie podejmuje żadnych decyzji dotyczących wyłączeń energii, na przykład jak było to w czasie pandemii koronawirusa.