Zbliżają się wakacje. Letnia pogoda sprzyja, aby odpoczywać nad wodą.
Jednym z głównych czynników powodujących utratę kontroli podczas kąpieli jest alkohol. Osoby pod jego wypływem mimo posiadania umiejętności pływackich są potencjalnymi ofiarami. Wystarczy niewielka dawka alkoholu, by w organizmie takiej osoby doszło do znacznie szybszej utraty ciepłoty ciała. Pojawić się mogą dreszcze, przykurcze mięśni, a także zaburzenia oddychania. Osoba po spożyciu alkoholu nie jest w stanie realnie ocenić własnej sprawności i sytuacji. To wszystko ma wpływ na bezpieczeństwo nietrzeźwego oraz innych osób. Wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do tragedii
- informują toruńscy policjanci.
Szybkie wejście do wody po opaleniu może powodować podobne skutki. Policjanci ostrzegają przed gwałtownym wchodzeniem do wody, jeżeli wcześniej zażywaliśmy kąpieli słonecznej. Należy to robić stopniowo i powoli, ochładzając wodą twarz oraz okolice serca i karku, ponieważ w przeciwnym wypadku może dojść do termicznego szoku organizmu, spowodowanego dużą różnicą temperatur. Kąpiel bezpośrednio po posiłku również nie jest wskazana.
Korzystajmy z akwenów, które są strzeżone przez ratownika, a przy tym przestrzegajmy obowiązującego tam regulaminu. Takimi miejscami są pływalnie kryte, kąpieliska ograniczone bojami przystosowane do kąpieli, dokładnie sprawdzone i zatwierdzone pod kątem powszechnego użytku. Pływać można tylko w terenie wyznaczonym i oznakowanym w zależności od posiadanych umiejętności pływackich. Wejście do wody jest możliwe tylko wówczas, gdy na maszcie kąpieliska jest zawieszona biała flaga oznaczająca kąpiel bezpieczną, nadzorowaną przez ratownika
- dodają mundurowi.
Policjanci odradzają kąpieli w rzekach ze względy na jej nurt. Ponadto w wodzie mogą znajdować się "niebezpieczne niespodzianki", np. zatopione konary.
Policjanci radzą, aby unikać pływania wpław po zmroku. W ciemności trudniej ocenić oddalenie się od brzegu przez ograniczoną widoczność.
Mundurowi ostrzegają, aby nie skakać do wody na tzw. główkę. Jest to bardzo szybka droga do urazu kręgosłupa, a tym samym utraty pełnej sprawności.
Oto pozostałe zasady podane przez toruńskich policjantów:
- Zwracajmy również uwagę na prawidłowe zachowanie się innych osób zwłaszcza młodzieży podczas pobytu nad wodą. Nie dopuszczajmy do wszczynania fałszywych alarmów w postaci żartów, wprowadzających w błąd osoby postronne chcące pomóc osobie rzekomo tonącej.
- Nie wolno wpychać oraz wrzucać do wody osoby opalającej się lub spacerującej nad brzegiem (zwłaszcza w ubraniach).
- Na terenie kąpielisk i w wodzie dzieci powinny być zawsze pod opieką rodziców bądź osoby dorosłej.
- Mundurowi zalecają, aby przed wypłynięciem na jakimkolwiek sprzęcie, dokładnie sprawdzić jego stan techniczny. Najczęstszymi usterkami są uszkodzone burty czy wiosła, przeciekające dno. Jednak najważniejsze to nie zapomnieć wyposażyć się i założyć na siebie kapoki.
- Wypływając wpław w głąb jeziora, często przeceniamy swoje możliwości, później okazuje się, że brakuje nam sił, aby wrócić na brzeg. Jeśli chcemy to zrobić, wypłyńmy z asekuracją w postaci łodzi, bądź drugą osobą. Miejmy na głowie czepek, aby być widocznym dla innych użytkowników kąpieliska i ratownika. Nie wypływajmy daleko od brzegu na materacu bądź dmuchanym kole.
- Przed wypłynięciem sprawdźmy również warunki atmosferyczne, ponieważ każda burza może stanowić zagrożenie. Wtedy niezwłocznie należy wyjść z wody. Jeśli kąpielisko znajduje się w pobliżu lasu, najlepiej opuścić ten teren i wrócić do domu.
- Jeżeli zauważymy jakąś niebezpieczną sytuację, natychmiast należy poinformować służby ratownicze, a jeżeli to możliwe ratowników, którzy są na miejscu. Z telefonu komórkowego dzwonimy pod numer 112.