Tu wyprawka szkolna jest najdroższa. Rodzice wydają na nią ponad połowę pensji [GALERIA]

Mateusz Pielka

2024-08-21 15:19

Chyba każdy rodzic wie i rozumie, co oznacza nowy rok szkolny. Dla dziecka to radość (albo nie), a dla rodzica wielkie wydatki. Koszty wzrosły dodatkowo przez inflację. Zakup wyprawki szkolnej nigdy nie był tani. Zakup serii książek, plecaka, ubrań i innych rzeczy zawsze jest sporym wydatkiem. Czy w Polsce trzeba płacić najwięcej? Zobaczyliśmy, jak to wygląda w innych krajach w Europie.

Więcej z kategorii

Region

W tych miejscowościach województwa kujawsko-pomorskiego gościli słynni Polacy. Przypominamy zapomniane epizody [GALERIA]

Kulinaria

Tak uratujesz przesoloną zupę. Mamy kilka metod, które zawsze działają

Miasto

8. sesja Rady Miasta Torunia. Jakie ważne tematy poruszano?

Zakupy

Pięć najgorszych cech pieczywa z supermarketów. To tylko imitacja świeżości i dobrego smaku [GALERIA]

Ciekawostka

Dzień św. Mikołaja. Jak obchodzą go sąsiedzi Polski? Sprawdźcie szczegóły!

Tu wyprawki szkolne kosztują najwięcej

Zakup wyprawki szkolnej dla dziecka może stanowić duży wydatek w wielu europejskich krajach, zwłaszcza tam, gdzie rodzice są odpowiedzialni za pokrycie większości kosztów związanych z materiałami szkolnymi. W naszej galerii przedstawiam kilka krajów, w których zakup wyprawki szkolnej jest relatywnie sporym obciążeniem dla budżetu domowego.

Warto zaznaczyć, że w krajach skandynawskich, takich jak Szwecja, Dania czy Norwegia, systemy edukacyjne często zapewniają większość materiałów edukacyjnych, co znacząco zmniejsza wydatki ponoszone przez rodziców. Również w takich krajach jak Niemcy, niektóre regiony (landy) oferują wsparcie finansowe dla rodzin na zakup wyprawki.

Różnice między państwami i regionami

Koszty wyprawki szkolnej różnią się więc w zależności od kraju, ale również od regionu, w którym rodzina mieszka, oraz od polityki socjalnej danego państwa. W krajach z większymi podatkami państwo pokrywa większość wydatków szkolnych, zapewniając wysoką jakość. W państwach o niskich podatkach większość obywateli sama musi zapłacić za szkolne potrzeby.