We wtorek (28.09.) pokrzywdzona kobieta złożyła doniesienie na policję w związku z kradzieżą torby z wózka. Do zdarzenia doszło na toruńskiej starówce. W torbie oprócz akcesoriów dziecięcych, znajdował się portfel z dokumentami i kartami płatniczymi. Gdy kobieta się zorientowała, że straciła swoją własność, natychmiast o tym poinformowała bank, by zablokować wszystkie transakcje wychodzące.
Złodziej zdążył jednak zrealizować 15 płatności zbliżeniowych. W ten sposób z konta pokrzywdzonej zniknęło kilkaset złotych. Kolejnych pięć płatności było nieudanych, ponieważ sprawca nie znał kodu pin.
- Funkcjonariusze dotarli do nagrań monitoringów. Jeden z kryminalnych rozpoznał na nagraniu znanego mu z wcześniejszych spraw 18-latka. Typowania funkcjonariuszy okazały się strzałem w dziesiątkę. Nastolatek został zatrzymany na ulicy w okolicach jego miejsca zamieszkania. W jego piwnicy odnaleziono skradzioną torbę z pozostałą zawartości - informuje Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji
18-latek usłyszał aż 18 zarzutów, które dotyczą włamań na konto oraz kradzieży torby. Za to grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: