W regionie sytuacja stabilna. Niestety, na COVID-19 zmarła pielęgniarka z Torunia

Smutną informację przekazała Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Toruniu. Strona przybrała biało-czarne barwy. Sytuacja jest dla środowiska o tyle trudna, że jutro (12 maja) przypada święto - Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych.

"Była osobą, która kochała pacjentów. Nie zważając na trudny czas pandemii z zaangażowaniem wypełniała swoje obowiązki. Pełna ciepła, ciesząca się sympatią i uznaniem współpracowników, którzy zawsze mogli liczyć na jej pomoc i wsparcie. Niestety, będąc na pierwszej linii walki z koronawirusem, poniosła najwyższą cenę."

Tymczasem w regionie sytuacja wydaje się stabilna i spokojna - poinformował wcześniej wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Od kilku dni notowane są pojedyncze przypadki zachorowań. Dzisiaj (11 maja) obecność koronawirusa potwierdzono u dwóch osób z powiatu inowrocławskiego i u jednej z chełmińskiego. Tutaj jest najwięcej zachorowań (67) wśród powiatów. Przypomnijmy, miejscem zapalnym okazał się klasztor i zgromadzenie sióstr szarytek. Koronawirus dotknął ponad 50 osób, przede wszystkim zakonnice. Jedna z nich zmarła w grudziądzkim szpitalu.

W tej lecznicy przebywa 39 pacjentów z SARS-CoV-2, 12 z nich w stanie ciężkim. Dla porównania - w szpitalu zakaźnym w Toruniu jest jedna osoba, jej stan określa się jako dobry. W Toruniu mamy 107 zakażonych osób, w powiecie toruńskim - 25. Kwarantanną objęto 228 torunian.

W regionie ruszył właśnie projekt związany z systematycznymi badaniami osób i pracowników domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych.

Chcemy wyeliminować wszystkie zagrożenia, a wiemy, że właśnie te placówki są bardzo narażone na masowe zachorowania i mogą stanowić problem dla całego sysatemu bezpieczeństwa opieki zdrowotnej - podkreśla wojewoda.
Kujawsko-pomorskie wspiera też diagnostycznie Śląsk, który szczególnie teraz jest dotknięty epidemią koronawirusa.

Przed weekendem uruchomiono przed bydgoskim szpitalem zakaźnym pierwszy w województwie kujawsko-pomorskim mobilny punkt poboru wymazów „Drive-Thru”. Korzystają z niego powiadomieni wcześniej przez Państwową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną mieszkańcy regionu, którzy przebywają w kwarantannie. Wszystko odbywa się w reżimie sanitarnym. Pobrane wymazy są przekazywane do laboratoriów. Testy dla osób pozostających w izolacji wykonywane są bezpłatnie.