Za to możesz dostać mandat! Nie rób tego zimą
W Polsce, zgodnie z art. 60 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zabrania się pozostawiania włączonego silnika podczas postoju w obszarze zabudowanym, jeśli nie jest to uzasadnione potrzebami technicznymi pojazdu. Celem tego przepisu jest ograniczenie emisji spalin, hałasu oraz promowanie ekologicznych zachowań.
- Mandat. Za złamanie tego przepisu grozi mandat w wysokości do 300 zł.
- Dodatkowy mandat. Jeśli kierowca dodatkowo oddala się od samochodu, pozostawiając włączony silnik, może zostać ukarany za niezachowanie ostrożności, co zwiększa karę.
Argumenty kierowców
Kierowcy odśnieżający samochody przy włączonym silniku często argumentują, że:
- Rozgrzanie silnika pomaga w usunięciu śniegu i lodu z szyb.
- Włączenie nawiewu przyspiesza odparowanie szyb od wewnątrz.
Jednak takie działania stoją w sprzeczności z przepisami i mogą być źródłem problemów prawnych.
Alternatywne rozwiązania, tak unikniecie mandatów
Aby uniknąć problemów z mandatem i jednocześnie skutecznie przygotować samochód do jazdy zimą, kierowcy mogą:
- Użyć skrobaczek, odmrażaczy do szyb lub specjalnych pokrowców chroniących szyby przed śniegiem i lodem.
- Rozgrzewać samochód dopiero podczas jazdy, co jest bardziej efektywne i ekologiczne.
- Zainwestować w elektryczne systemy podgrzewania szyb lub foteli, które nie wymagają pracy silnika na postoju.
Odśnieżanie samochodu przy włączonym silniku, mimo iż wydaje się praktyczne, jest niezgodne z prawem i obciążone ryzykiem w postaci mandatu. Lepszym rozwiązaniem są alternatywne metody, które są równie skuteczne, a przy tym bardziej zgodne z przepisami.