11 zgłoszeń otrzymali strażacy z Torunia po ulewie, która przeszła dziś (22.06.) w okolicach południa. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Teraz strażacy walczą z wypompowaniem wody na ulicach i podziemnym parkingu. 4 zgłoszenia dotyczyły powalonych drzew, jedno z nich spadło na samochód. Skończyło się to na zarysowanym lakierze i wgnieceniu części karoserii. Nieprzejezdne były także okolice ulicy Traugutta oraz Łódzkiej. W pierwszym przypadku lustro wody sięgnęło około pół metra. Uniemożliwiło to przejazd tramwajów. Najpoważniejszym zgłoszeniem było zalanie parkingu pod C.H. Copernicus.
- Tu działania trwają od około dwóch godzin. Około 70% powierzchni parkingu zostało zalane. Woda w najgłębszym miejscu sięgnęła 15 cm. Na parkingu podziemnych zatrzymało się około stu samochodów, żaden nie ucierpiał - powiedział nam Przemysław Baniecki z toruńskiej straży pożarnej.
Wypompowywanie wody potrwa jeszcze około dwie godziny. Strażacy przewidują, że do wieczora trafiać będą jeszcze zgłoszenia dotyczące połamanych drzew oraz konarów.