Mieszkańcy domu przy Akacjowej zaniepokoili się brakiem kontaktu z sąsiadem. Nie reagował na pukanie do drzwi, przez dwa dni nie odbierał telefonów od rodziny i znajomych, a było wiadomo, że ma problemy zdrowotne.
Zaalarmowali więc policję. Na pomoc wezwano też strażaków, konieczne było wyważenie drzwi do mieszkania - informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu:
Policjanci upewnili się, że w środku znajduje się osoba. Ponieważ istniało realne zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny błyskawicznie podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności i współdziałając ze strażakami wyważyli drzwi. Od razu dostrzegli 63-letniego właściciela mieszkania, który leżał na podłodze.
Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie. Do tego czasu pomocy przedmedycznej udzielali policjanci. Medycy, którzy przyjechali na miejsce, natychmiast zdecydowali o przewiezieniu mężczyzny do szpitala. Interwencja miała miejsce 14 kwietnia około południa.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]