Po okresie lock downu zaczyna sie pojawiać coraz więcej nowych płyt, które w tym czasie powstawały. Maciej Tacher swoją pierwszą, solową płytę miał gotową już wcześniej, ale dopiero teraz może ją zaprezentować w pełni. Album "Pudełko na buty" przeznaczony jest dla osób, które poszukują przede wszystkim spokoju i leniwie płynących niebanalnych dźwięków. Ale od razu podkreślmy, że nie jest to muzyka tła, o nie. Otrzymaliśmy dziewięć folk rockowych i folk popowych (jak je określa sam artysta) bogato zaaranżowanych piosenek. Mnie nasuwa się jeszcze jedno określenie - art pop. Usłyszymy tu kontrabas, klarnet, gitary akustyczne, ale i sporą dozę nowoczesnej produkcji. To jest muzyka wymagająca skupienia i czasu, bo nie można jej słuchać "w biegu". Musimy się dla niej zatrzymać.
Materiał z "Pudełka na buty" Maciej Tacher zaprezentuje na żywo już we czwartek (22.07.) w ramach Sceny Alternatywnej Artus Festival o 19.30. Więcej o samym koncercie możecie posłuchać w wywiadzie poniżej.
Maciej Tacher nie stoi w miejscu. Właśnie dzisiaj miała swoją premierę nowa piosenka "Dziewczyna z wydm". Zaskoczeniem może być, że jest to... bossanova. Dodajmy, że nie jest to utwór z "Pudełka po butach". Zresztą w wywiadzie, którego możecie posłuchać, wokalista zapowiada już kolejne muzyczne projekty.
Polecany artykuł: