Najdłuższy lot samolotem w historii

i

Autor: fb To był najdłuższy lot samolotem w dziejach!

Ciekawostka

Najdłuższy lot samolotem w historii. Nie lądowali ponad dwa miesiące!

2023-05-25 9:44

Ludzie biją różne rekordy, ten jest niesamowity i do dziś robi wrażenie. Chodzi o najdłuższy lot samolotem bez lądowania! Dwóch Amerykanów wystartowało z Las Vegas i nie wylądowali przez łącznie 2 miesiące. W tym czasie pokonali 240 tys. kilometrów! Szczegóły tej fascynującej historii w dalszej części artykułu.

Wszystko zaczęło się w Las Vegas

Ta niezwykła i szalona zarazem historia rozpoczęła się w Las Vegas. 4 grudnia 1958 roku dwóch amerykańskich pilotów John Cook i Robert Timm wsiadło do małej awionetki (Cessna 172). Ich zamiar był jasny - ustanowienie światowego rekordu w długości lotu, bez lądowania. Cała akcja miała jednak bardziej banalne podłoże. Chodziło o reklamę.

Całą akcję sponsorowali właściciele hotelu i kasyna. Chcieli w ten niebanalny i głośny sposób rozpropagować swój interes. Koszty tego przedsięwzięcia zamknęły się w kwocie 100 tys. dolarów!

Cessna 172 dała radę

Cessna 172 to jednosilnikowy, czteromiejscowy samolot turystyczny produkowany od 1956 roku do dziś (samolotów tego typu wyprodukowano więcej niż jakiegokolwiek innego samolotu). Ze środka awionetki usunięto wszystko, co było zbędne. Wbudowano za to dodatkowy zbiornik paliwa o pojemności 360 litrów, dzięki czemu samolot mógł zabrać w sumie 540 litrów paliwa. Jeden z foteli wymontowano z kabiny, tworząc miejsce do spania. W jego miejsce wyłożono materac. Lot możliwy był dzięki tankowaniu paliwa podczas lotu, bez lądowania.

Tankowanie było trudne. Samolot musiał obniżać lot do kilku metrów nad ziemią. Równo z nim musiała poruszać się ciężarówka, z której pompowano wężem paliwo. W sumie awionetka była tankowana tak 128 razy! Zawsze się udawało bez większych nerwów.

Piloci załatwiali też swoje potrzeby fizjologiczne, do tego przygotowane były dwa lekko wysunięte podesty - wszystko w czasie lotu. Prysznic brali zaś, polewając się wodą z butelek.

Samolot pod koniec bicia rekordu był już w kiepskim stanie. Zużył się silnik, który ledwo pracował. Dodatkowo popsuły się wskaźniki w kabinie, światła i ogrzewanie. Pewnej nocy mogło też dojść do katastrofy, gdyż Timm zasnął na godzinę za sterami. Piloci przeżyli tylko dzięki autopilotowi.

Światowy rekord został pobity

Dwaj Amerykanie ustanowili dziejowy rekord. Wynosi on dokładnie: 64 dni, 22 godziny, 19 minut i 5 sekund. Hotel i kasyno sponsorów wydarzenia przetrwały aż do 1996 roku.