W sklepie dla uchodźców z Ukrainy przy ulicy Gagarina 152 na Bielanach opustoszały półki. Ogromne potrzeby przerastają możliwości mówi Małgorzata Kałdowska, inicjatorka działania placówki:
Tych produktów jest coraz mniej. W poniedziałek, dzięki wsparciu Wyższego Seminarium Duchownego całkowicie zapełniliśmy półki, ale we wtorek przyszło dziewięćdziesiąt kilka rodzin, które otrzymały od nas pomoc i tak naprawdę półki zaczynają być już puste. Wsparcie jest bardzo potrzebne.
Jakie produkty są najbardziej potrzebne?
Mleko UHT, mąka, nawet sól o dziwo bardzo szybko schodzi. Makarony, kasze, konserwy, słodycze – szczególnie, że dziś dzień dziecka i z pewnością wszystko co mamy, wydamy. Można też przynosić artykuły drogeryjne i środki czystości, które również wydajemy za walutę „dziękuję”.
Ważne, by darowane artykuły miały długi termin przydatności do spożycia. Produkty można przynosić do furty seminarium duchownego na rogu Sienkiewicza i Józefa od 7:00 do 22:00.
Do działalności charytatywnego sklepu niezbędni są także wolontariusze. Jeśli macie czas i energię i chcielibyście wspomóc organizatorów, szczegółowe informacje znajdziecie pod numerem telefonu 661 520 766. Wesprzeć można również internetową zbiórkę: