W związku z kryzysem oraz galopującą inflacją wzrasta zubożenie najsłabiej zarabiających, emerytów oraz bezrobotnych. Z kraju docierają sygnały, że ludzie z problemami finansowymi kradną podstawowe produkty żywnościowe. To symptom, który jasno pokazuje, że społeczeństwo i państwo nie dają sobie rady z kryzysem ekonomicznym. Policja w wielu miastach Polski rejestruje także kradzieże środków czystości - mydła, płynów do kąpieli, środków higieny intymnej itp.
Zapytaliśmy toruńską policję, czy w naszym mieście również zarejestrowano wzrost kradzieży w sklepach.
Porównując do siebie trzy ostatnie lata obserwujemy niewielką tendencję wzrostową dotyczącą kradzieży sklepowych. Nie prowadzimy jednak odrębnych statystyk dla kradzieży konkretnych grup produktów - poinformowała mł. asp. Dominika Bocian Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
W świetle tej informacji nie możemy na razie mówić o znacznych problemach najniżej sytuowanych finansowo obywateli. Nie oznacza to jednak, iż podobne problemy nie nastąpią w naszym mieście i regionie. Cały czas rośnie inflacja, a ceny żywności straszą coraz bardziej. Możemy mieć tylko nadzieję, że rządzący nie zostawią społeczeństwa samemu sobie.
Polecany artykuł: