Pierwsi pacjenci trafiają już do otwartej dziś (01.12.) bazy łóżkowej w Ciechocinku. W tym szpitalu tymczasowym znajduje się podobnie jak przed ośmioma miesiącami 66 łóżek, z czego 10 z nich respiratorowe. Udało się skompletować nie tylko specjalistyczny sprzęt, ale przede wszystkim osoby, które będą mogły go obsłużyć. Personel medyczny, który znajduje się w ciechocińskim szpitalu to także ci, którzy ratowali tu życia także przy poprzedniej fali koronawirusa.
Pojawiły się także inne udogodnienia w walce z koronawirusem. To m.in. zamontowanie trzech zbiorników tlenowych o pojemności 10 ton oraz dwa dwutonowe.
Udało nam się dokonać modyfikacji instalacji tlenowej pod kątem nowych wymagań. Możemy mieć nawet 30 miejsc z wysokim przepływem high-flow, dzięki czemu wzrośnie komfort leczenia pacjentów. Szpital nie funkcjonował przez 8 miesięcy, dlatego wszystkie sprzęty i instalacje zostały dokładnie sprawdzone. Pacjenci, którzy przybędą do tego szpitala, będą mieli bardzo dobre warunki- powiedział Jerzy Kowalik, pełnomocnik wojewody ds. szpitala tymczasowego.
Dodajmy, że obecnie w związku z zachorowaniem na koronawirusa, hospitalizacji wymaga 971 pacjentów w kujawsko-pomorskim. Jak podkreślał wojewoda Mikołaj Bogdanowicz - to wciąż dużo. Skoki zachorowań są nadal widoczne, jednak procentowo wyglądają one dużo lepiej. W szczytowym momencie czwartej fali koronawirusa sięgały one nawet do 50%. Teraz możemy mówić o przyroście o około 8%.
Planowane są zabezpieczania kolejnych miejsc dla pacjentów covidowych. 1267 będzie stworzonych w szpitalach bydgoskich - Jurasza i wojskowym oraz w Toruniu, Grudziądzu, Aleksandrowie Kujawskim oraz Radziejowie. Według dzisiejszych statystyk w kujawsko-pomorskim wykryto 1361 przypadków koronawirusa. Zmarło 15 osób, zaś prawie 34 tysiące mieszkańców województwa przebywa na kwarantannie.
Polecany artykuł: