Z Jadłodzielni może korzystać każdy - co podkreślają zawsze pomysłodawcy projektu. Jej nadrzędnym celem jest to, by zminimalizować ilość marnującego się jedzenia. Można z niej brać wszystko, jeśli mami sami nadwyżki produktów lub gotowych dań - dla nich także znajdzie się miejsce na półkach. Pamiętajmy, by w przypadku zostawiania naszych popisowych potraw odpowiednio je opisać. To ułatwi wybór chętnym, a także zapobiegnie szybszemu popsuciu się gotowego obiadu. Ważne jest to, że niektórych produktów nie można w niej zostawiać. To alkohol oraz dania, które zawierają surowe jaja i mięso.
Na terenie Torunia funkcjonują trzy takie punkty. Mieszczą się przy targowisku Manhattan przy ul. Działowskiego, przy ul. Waryńskiego oraz od grudnia - częstować można się także przy Szosie Chełmińskiej. Więcej na ten temat przeczytacie w naszym osobnym materiale.
W najbliższym czasie mają pojawić się nowe. We współpracy z Urbitorem, taka specjalna szafa powstanie przy targowisku na ulicy Mickiewicza. Druga Jadłodzielnia ucieszy mieszkańców starówki. Pojawi się na ulicy Jęczmiennej, przy siedzibie Stowarzyszenia "Wędka". Więcej Jadłodzielni to także potrzeba większej ilości rąk do pracy. Jeśli chcesz zostać ratownikiem żywności - zgłoś się bezpośrednio przez facebookowy profil Foodsharing Toruń.
Wyślij przepis - daj przykład jak nie marnować jedzenia
Jednym z projektów Jadłodzielni Foodsharing Toruń jest stworzenie specjalnej książki kucharskiej, która ma pokazać jak ze skrawków jedzenia, które zostają nam po gotowaniu innych dań - wyczarować coś pysznego. Torunianie mogą cały czas wysyłać swoje sposoby na gotowanie w duchu zero waste.
Swoje przepisy można przesyłać na [email protected]
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]